Autor |
Wiadomość |
Stropan |
Wysłany: Czw 11:38, 15 Gru 2016 Temat postu: |
|
Przychodzi hipochondryk do lekarza:
- Panie doktorze, żona mnie zdradza, a nie rosną mi rogi.
- Proszę pana, z tymi rogami to tylko takie powiedzenie.
- Uff, a już myślałem, że mam niedobór wapnia. |
|
|
belki |
Wysłany: Czw 9:43, 15 Gru 2016 Temat postu: |
|
hahha |
|
|
wypozyczalnia |
Wysłany: Śro 9:34, 14 Gru 2016 Temat postu: |
|
hehe |
|
|
aster |
Wysłany: Wto 10:55, 13 Gru 2016 Temat postu: |
|
hahah |
|
|
sarmatiatrading.pl |
Wysłany: Pią 15:08, 09 Gru 2016 Temat postu: |
|
Biznesmen tłumaczy swojej żonie najnowszy interes:
- Podpisujemy umowę na trzy lata. On daje pieniądze ja doświadczenie.
- No, a co będzie za trzy lata?
- On będzie miał doświadczenie a ja pieniądze... |
|
|
eranownia |
Wysłany: Czw 9:54, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
haha |
|
|
Wiechu |
Wysłany: Czw 14:06, 01 Gru 2016 Temat postu: |
|
Mąż do żony:
- Hej Kochanie, dziś wieczorem w pracy jest bal przebierańców, ale nie wiem za kogo się przebiorę...
- Najlepiej nie pij, nikt cie nie pozna. |
|
|
jafisport.pl |
Wysłany: Czw 12:53, 01 Gru 2016 Temat postu: |
|
Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią!
Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi:
- Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią!
- Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach. |
|
|
Adamos |
Wysłany: Pią 10:06, 18 Lis 2016 Temat postu: |
|
W aptece
- Macie jakiś środek na porost włosów?
- Mamy.
- Dobry?
- Panie, rewelacyjny! Widzicie tego wąsacza za kasą?
- No i?
- To moja żona, próbowała tubkę zębami odkręcić. |
|
|
marta-kulawik.pl |
Wysłany: Czw 14:44, 17 Lis 2016 Temat postu: |
|
I Bóg rzekł "Kobieto, ty będziesz miała wielkie bóle podczas porodu. Mężczyzno, ty będziesz ciężko pracował, o ile znajdziesz pracę. I ziemia będzie miejscem wielkich cierpień. I Adam rzekł:
- Ale Boże, wszystko to za jedno jabłko? Jutro mogę Ci przynieść całą skrzynkę... |
|
|
bojler |
Wysłany: Czw 14:34, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
Spotyka się dwóch psychologów:
- Witaj, u ciebie wszystko w porządku, a u mnie? |
|
|
kancelaria-legalis.pl |
Wysłany: Czw 13:54, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
Facet spędza popołudnie u kochanki. Niespodziewanie do domu wraca mąż. Kochanka szybko bierze worek ze śmieciami, daje stojącemu w drzwiach mężowi i mówi:
- Kochanie proszę cię wynieś śmieci.
Facet w tym czasie wymknął się niepostrzeżenie, i idąc, w drodze do domu myśli o swojej kochance w samych superlatywach: "Ta moja kochanka jest inteligentna, sprytna, ale ona to wymyśliła".
Wchodzi do domu, a tu żona daje mu worek ze śmieciami i mówi:
- Kochanie, proszę wynieś te śmieci.
Facet nic nie mówiąc bierze worek, idzie w kierunku śmietnika i mruczy do siebie pod nosem: "ku**a mać, cały dzień w domu siedzi i nawet śmieci nie wyniesie...". |
|
|
Jarko |
Wysłany: Śro 10:40, 09 Lis 2016 Temat postu: |
|
Nauczyciel na lekcji matematyki:
- Maryno, skoro w jednej dłoni mam 9 jabłek, a w drugiej mam 7 jabłek to znaczy, że...?
Maryna odpowiada:
- To znaczy, że ma pan bardzo duże dłonie, proszę pana |
|
|
Irek44 |
Wysłany: Czw 11:27, 03 Lis 2016 Temat postu: |
|
- Wczoraj dostałem od żony sms-a: Gdzie ty kurde jesteś??
- Pamiętasz kochanie tego jubilera, u którego widziałaś taki piękny naszyjnik ostatnio?
- Tak!
- Piję w barze obok |
|
|
prooffice.waw.pl |
Wysłany: Wto 12:24, 25 Paź 2016 Temat postu: |
|
Przychodzi baba do lekarza z poparzonymi uszami...
- Co się stało? Pyta lekarz
- Prasowałam ubrania, zadzwonił telefon, więc go natychmiast odebrałam...
- Rozumiem. A drugie ucho?
- Chciałam od razu zadzwonić na pogotowie... |
|
|
Deksan |
Wysłany: Pon 15:09, 24 Paź 2016 Temat postu: |
|
Wchodzi Żyd do siedziby gazety.
- Czy u Państwa można zamieścić darmowe nekrologi?
- Można, proszę Pana. Do pięciu słów są gratis.
- To napiszcie proszę: "Zmarła Zelda Goldman".
- Zostaną Panu jeszcze dwa znaki.
Żyd myśli, myśli....
- To napiszcie: "Zmarła Zelda Goldman. Opla sprzedam." |
|
|
Gawel74 |
Wysłany: Pią 12:41, 26 Sie 2016 Temat postu: Dowcipy |
|
Przychodzi absolwent wyższej uczelni do biura pośrednictwa pracy i pyta:
- Czy jest praca dla absolwenta?
- Oczywiście, że tak! Pensja 5000 zł, komórka i samochód służbowy.
- Pani żartuje?!
- Sam pan zaczął... |
|
|